Cześć! Dziś mamy wtorek, 23 lutego. Normalnie post byłby
tradycyjnie w sobotę, lecz dziś jest wyjątek. Bardzo ważna sprawa. Pamiętacie
banery po prawej stronie bloga? Dotyczyły one gali, która wyłania najlepsze
blogi roku. Startuję w kategoriach:
Najlepszy Blog Roku: LIFESTYLE WYŚLIJ
SMS na numer 7124, o treści: F11332
Najlepszy Blog Roku: Publicystyka WYŚLIJ SMS na numer 7124, o treści: D11159
Najlepszy Tekst Roku: Co to jest motywacja? WYŚLIJ SMS na numer 7124, o treści: T11277
http://www.blogroku.pl/2015/zgloszenie/20,821,O-snap-Itz-me
http://www.blogroku.pl/2015/zgloszenie/13,1107,O-snap-Itz-me
http://www.blogroku.pl/2015/zgloszenie/18,822,O-snap-Itz-me
Jak w
ostatnim poście pisałem, małe oraz duże rzeczy dają nam uczucie ważności i
świadomości, że komuś na nas zależy. Bez nich, nasze życie byłoby puste, oraz
nie wiedzielibyśmy czym jest radość. Dzięki złym dniom w naszym życiu możemy
rozróżnić smutne chwile od tych dobrych. Przecież nikt nie widzi plusów w
momentach, które nas przybijają. A powinien. Gdybyśmy posiadali w naszym życiu
same szczęśliwe szczeble (tym samym nie doznalibyśmy smutku), tak na dobrą
sprawę nie zaznalibyśmy tej prawdziwej radości. Każdy z nas powinien brać życie
mniej poważnie. Cieszyć się każdym cudem, tajemnicą, niepewnością, smutkiem, i
radością, jakie ma dla nas ten świat.
Jedni wolą jak coś jest duże, postawne, widoczne z daleka
(zrobione ‘na bogato’), a drudzy jak coś jest małe, nierzucające się w oczy i
najlepiej jakby nikt o tym nie wiedział. Podobno „małe dzieci – mały kłopot,
duże dzieci – duży kłopot”. Podobnie jest z rzeczami które wręczamy lub
otrzymujemy. Mogą być one duże jak i małe, uszczęśliwiające lub przypominające
o czymś smutnym. Jednak my nie jesteśmy szarymi ponurakami, którzy widzą tylko
minusy w swoim życiu więc skupimy się na pozytywnych aspektach, które możemy
czerpać dosłownie z wszystkiego.